wtorek, 1 sierpnia 2017

Kreatywne czytanie - LISTY

Witajcie.

Okres wakacyjny sprzyja PISANIU listów i kartek z pozdrowieniami.
Niestety odręcznie pisane listy i kartki zostały wyparte przez napisanie smsa, wrzucenie na mediach społecznościowych zdjęcia z jakiegoś miejsca z pozdrowieniami do szerszego grona, w okresie świątecznym podobnie...

Na szczęście sztuka pisania listów powoli się odradza :)

Szczególnie w dzisiejszym dniu - rocznicy Powstania Warszawskiego chcieliśmy Was zachęcić do przypomnienia jak wiele znaczył dawniej list...Myślę, że i dziś znaczy on wiele...

Przy okazji dla Waszych dzieci polecam serię "Historia dla najmłodszych- Powstanie Warszawskie"


W czasie Powstania listy były doręczane adresatom z prawdziwym poświęceniom. Wielu młodych "listonoszy" straciło życie wykonując swoje zadanie...by adresat otrzymał swoją przesyłkę.




A może Wy lub Wasze dzieciaki zechcecie wziąć udział w akcji BohaterON? <klik> od dziś przez kolejne 63 dni-czyli tyle ile trwało Powstanie możecie wysłać kartkę (dostępną np na Poczcie Polskiej) lub list do Powstańców?? (sylwetki Powstańców <klik>)
Niesamowita akcja. 
To prawie jakbyśmy dopisywali kolejny rozdział historii. 

Wyobraźcie sobie sami...Po zeszłorocznej akcji okazało się, że nawiązał się niesamowity MIĘDZYPOKOLENIOWY dialog. 
W zeszłym roku brakło mi "odwagi", by napisać choć proste DZIĘKUJĘ...W tym roku mamy zamiar dołączyć do akcji.

W nawiązaniu do dzisiejszej rocznicy:
-niezwykle wzruszająca piosenka <klik>
-informacje o Muzeum Powstania Warszawskiego <klik>

Znalazłyśmy dla Was w czeluściach internetu oryginalny list z tamtych lat:

Poza tym my piszemy listy, kartki do bliskich, znajomych, przyjaciół. Pamiętam, że jako uczennica szkoły podstawowej korespondowałam z moją Ciocią (przyrodnią siostrą mojego Dziadzia)...Potem gdy przebywałam za granicą przydługie listy pisałam i otrzymywałam od swoich przyjaciół. Do dziś wszystkie przechowuję. To niesamowita pamiątka.


Zosia (5 lat) też zaczyna swoją przygodę z pisaniem...na razie kulfony z literek, ale najważniejsze, że ma chęci :) Więc piszemy sobie razem :)


Do listu czasami dołączamy kolorowe rysunki:



Jeśli nie mamy w zasięgu jakiejś gotowej papeterii same sobie "kolorujemy i malujemy takową"


A pamiętacie wiersz: "O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci" Juliana Tuwima <klik>
Życzymy Wam, byście pamiętali dokładnie tak wiele szczegółów jak Grześ...obyście tylko wcześniej list napisali i wrzucili do skrzynki :)
A może zainteresują Was "Listy dzieci do Pana Boga"? 
Książka zawiera listy dzieci, niektóre z nich proszą o przedmioty codziennego użytku takie jak rower, inne mają marzenie by wyzdrowieć...<klik>



Zachęcamy Was Kochane Mamy do zainteresowania się akcją "Marzycielska Poczta" <klik>. 
Jest to ogólnopolska akcja, która polega na wysyłaniu kartek i listów do ciężko chorych dzieci. Na stronie znajdują się profile dzieci, dzięki czemu można się dowiedzieć co nie co o ich historii czy zainteresowaniach. 
Może Wasze dzieciaki coś napiszą?




Pozdrawiamy Was serdecznie!

Daria&tynka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz